Aparat

_________________________________________________________________________________________________
Lustrzanka:
Canon EOS 1100D (do 5 stycznia 2016)
Canon EOS 70D (od 5 stycznia 2016)

Obiektywy:
EFS 18-55mm f/3.5 (Canon) *obecnie nieużywany*
EF 50mm f/1.4 (Canon)
MF 28-200mm f/3.8 (Tamron)

_________________________________________________________________________________________________

Pierwsze zdjęcia robiłam jako mała dziewczynka. Mając 3 lata i jednorazowy aparat na klisze nie miałam pola do popisu, jednak już wtedy wszędzie brałam ze sobą mój mały skarb. Gdy byłam już na tyle odpowiedzialna by nie zniszczyć elektronicznego sprzętu na 6 urodziny dostałam prawdziwy aparat- Lumix DMC-FS6. Na tamte czasy i tamte umiejętności przerastał moje oczekiwania. Nie trzeba było nic ustawiać, wystarczyło tylko kilka kliknięć. Chodziłam na wiele wycieczek z szkolnym kołem fotograficznym i choć niczego nas nie uczono, sama doskonaliłam swoje fotografie. Im byłam starsza tym więcej możliwości aparatu odkrywałam. Próbowałam wyostrzać zdjęcia, ustawiać kompozycję, jednak na taki sprzęcie niewiele dało się robić. 

W wieku 12 lat dostałam pierwszą lustrzankę. Znów przerosła moje oczekiwania. Fotografowałam o wiele więcej, ponieważ w między czasie założyłam bloga, co zmotywowało mnie jeszcze bardziej. Z czasem nauczyłam się robić zdjęcia na trybie manualnym, ustawiać kompozycję, światłocienie itd. Wiedziałam, że to jest to, co sprawia mi przyjemność. Powoli szkoliłam się, zdobywałam doświadczenie i odkrywałam nowe możliwości. Przyszedł czas na nowe obiektywy, a teraz na kolejny aparat, tym razem już zdecydowanie bardziej profesjonalny. 

Wiele też zawdzięczam mojemu tacie, który wprowadził mnie w świat fotografii, nauczył wielu rzeczy, pożyczał sprzęt i dawał wiele porad. To jego zasługa, że rozwinęłam swoją pasję, bo sama pewnie nigdy po aparat bym nie sięgnęła.

Ale czym jest dla mnie fotografia? Jest dla mnie czymś więcej niż zwykłe zdjęcie. To pasja. Sposób życia i wyrażania emocji. Wyrażania siebie. Poświęciłam jej wiele czasu i pewnie jeszcze wiele poświęcę. Ale nie żałuję ani minuty spędzonej przy obiektywie. Bo wiem, że jest warto i że właśnie to chcę robić.

No comments:

Post a Comment